Choroby roślin wodnych

Ogarnij Ogród Przez Ogarnij Ogród
4 minut czytania
Nymphaea alba, autor: Rudolphous, commons.wikimedia.org

Rośliny wodne, tak samo jak wszystkie inne, mogą zostać zaatakowane przez różne patogeny chorobotwórcze. Jednak w tym wypadku walka z chorobą jak i jej skutkami jest o wiele bardziej skomplikowana. Nie można do zwalczania użyć chemicznych środków ochrony roślin, gdyż skazimy nimi wodę. Jeśli w oczku wodnym hodujemy rybki, taki oprysk zagroziłby ich życiu. Dlatego warto jest wiedzieć, co zrobić w wypadku, gdy rośliny wodne w naszym oczku czy stawie zaczynają marnieć. Jaka może być tego przyczyna i jak sobie z tym radzić. 

Zapobieganie chorobom roślin wodnych 

Do walki z chorobami roślin wodnych należy używać tylko preparatów pochodzenia naturalnego. Wszelkie preparaty chemiczne zaszkodzą rybom, ale również pożytecznym owadom, których mnóstwo krąży zawsze wokół wody. 

Na pewno łatwiej nam będzie chronić rośliny przed patogenami, jeśli zakupimy je u renomowanego plantatora roślin wodnych. Daje to gwarancję, że nie kupimy sadzonek już zainfekowanych, że materiał hodowlany z którego powstały był najwyższej jakości, co gwarantuje zakup roślin silnych. Wybierać należy również odmiany jak najbardziej odporne. 

Gdy już wybraliśmy rośliny do naszego stawu czy oczka wodnego, by je chronić przed chorobami należy przede wszystkim stworzyć im optymalne warunki rozwoju. Będą wówczas silne i byle choroba im nie zagrozi. Szczególnie należy zadbać o środowisko dla roślin pływających i tych rosnących nad brzegiem. Ale tworząc oczko wodne, myśleć należy nie tylko o roślinach. Ważne jest by np. stworzyć dobre warunki dla pożytecznych w ogrodzie owadów, które będą walczyły ze szkodnikami przenoszącymi choroby. Pamiętajmy o tworzeniu miejsc dla ptaków, pozwalajmy jaskółkom budować gniazda pod okapami, sami wieszajmy budki lęgowe. Larwy szkodników to przysmak zarówno osobników dorosłych jak i ich potomstwa. 

A gdy już wszystko pięknie rośnie i jest pilnowane przez ptaki i pożyteczne owady, to i my powinniśmy systematycznie doglądać zbiornika i szybko reagować. Jeśli zauważymy żółknące liście, należy je od razu usuwać. Gdy choroba zaatakuje całą roślinę, najlepiej jest ją usunąć. Jeśli nie odpuszcza i atakuje kolejne rośliny, można zastosować dostępne w sklepach biopreparaty, które nie są szkodliwe dla otoczenia.

Lilia zaatakowana przez grzybową plamistość liści
Lilia zaatakowana przez grzybową plamistość liści, autor: Rudolphous, commons.wikimedia.com

Objawy chorobowe roślin wodnych i ich zwalczanie

Gdy pojawia się biały, mączysty nalot na pędach i liściach, jest to objaw choroby grzybowej: mączniaka. Choroba atakuje najczęściej rośliny osłabione. Porażone liście należy wraz z łodygami usunąć i zastosować oprysk biopreparatem. 

Jeśli na początku sezonu wegetacyjnego liście roślin wodnych zaczynają żółknąć, może to być oznaką niedoboru żelaza. Rozwiązaniem problemu jest zastosowanie nawozu dedykowanego roślinom wodnym z zawartością żelaza. 

Jeśli liście naszych lilii wodnych zaczynają żółknąć i zamierać, to od razu należy sprawdzić stan kłączy. Najpewniej okaże się, że sczerniały, postępuje proces gnilny i nieprzyjemnie pachną. To typowa choroba grzybowa lilii wodnych, zgnilizna kłączy, a powodem są zbyt niskie temperatury, rośliny mają zbyt mało słońca albo zastosowany został nieodpowiedni substrat. Gdy porażenie jest niewielkie, lilie należy wyjąć w oczka wodnego i umieścić w pojemniku z wodą zmieszaną z biopreparatem grzybobójczym. Jeśli natomiast korzenie to jedna zgnilizna, roślin niestety nie da się już uratować. 

Gdy na liściach pojawiają się czerwone, drobne plamki otoczone ciemniejszym pierścieniem, które z czasem powiększają się i zlewają w całość, tworząc tym samym czarne, gnilne powierzchnie, które z czasem stają się dziurą, to nasze rośliny wodne zostały zaatakowane przez grzybową plamistość liści. Infekcja ta pojawia się wówczas, gdy przez dłuższy czas utrzymuje się wilgotny upał, czyli już pod koniec lata. I w tym wypadku porażone liście należy usunąć a pozostałą roślinę opryskać biopreparatem. Oprysk taki powtarza się po 7-10 dniach. 

Fot. główna: Rudolphous, commons.wikimedia.org

Śledź:
Portal OgarnijOgród.pl to my, redaktorzy, ludzie z wiedzą, pasją i miłością do ogrodów. I tym właśnie się z Wami dzielimy tworząc powyższe treści z nadzieją, że będziemy współtworzyć Wasze ogrody kwiatowe, warzywniki, sady i trawniki.
Dodaj komentarz