Trociny należą do ściółek organicznych, będących najlepszą alternatywą dla ogrodu. Ściółkowanie trocinami zapewnia doskonałą ochronę dla podłoża przed odparowaniem wody, przed chłodem ale i przed przegrzewaniem się podłoża oraz rozwojem chwastów, a po rozkładzie ściółki z trocin powstaje cenna, wzbogacająca glebę próchnica. Ściółka z trocin to nic innego jak drobne ścinki będące pozostałością po obróbce surowego drewna.
Zalety ściółkowania trocinami
Wykorzystanie około 6-10 cm warstwy ściółki wokół roślin pozwala przede wszystkich ochronić podłoże przed wysychaniem i rozwojem chwastów. Jej obecność pozwala na rozwój dobroczynnych mikroorganizmów glebowych, a dodatkowo zapobiega ona powstawaniu tzw. skorupy, przez co gleba zyskuje z jej pomocą doskonałą izolację termiczną czy to podczas upałów, jak i mrozów. Dzięki powolnemu rozkładowi ściółki trocinowej nie wymaga ona częstego uzupełniania, a dodatkowo nie wpływa zbyt radykalnie na zmianę składu chemicznego ziemi.
Same w sobie trociny nie są bogate w składniki odżywcze, jednak dzięki nim gleba zyskuje lepszą strukturę oraz właściwości fizyczne. Co więcej ściółkowanie trocinami pomaga lekko zakwasić podłoże – szczególnie tymi z drzew iglastych. Ściółka z trocin jest nieocenionym wsparciem uprawy roślin użytkowych np. truskawek, których owoce chroni przed bezpośrednim kontaktem z podłożem.
Ściółkowanie trocinami, autor: J Biochemist/flickr.com
Ściółkowanie trocinami z drzew liściastych
W zależności od rodzaju drzew, z jakich powstaje ściółka, zyskuje ona inne walory. Ściółka z drzew liściastych bogata jest w substancje ograniczające wzrost i rozwój roślin, w tym takie jak garbniki czy fenole, dlatego przed jej zastosowaniem, warto ją przekompostować przez około 4-5 miesięcy. Tym sposobem potencjalnie szkodliwe związki zostają zneutralizowane i nie wpłyną już niekorzystnie na rośliny. Kompostując trociny należy wzbogacić je w azot (np. skoszoną trawę lub nawóz azotowy), gdyż jest on niezbędny dla bakterii rozkładających je, a tym sposobem możemy szybciej pozbyć się szkodliwych związków.
Nie zaleca się ściółkowania roślin świeżymi trocinami z drzew liściastych, ale jeżeli już to zrobiliśmy, należy posypać je nawozem azotowym (w małych dawkach, kilkakrotnie powtarzając zabieg do czerwca). Nadmiar kompostu z trocin z drzew liściastych nie zaszkodzi jedynie roślinom ceniącym podłoże zasadowe – trociny lekko zakwaszają glebę.
Ściółkowanie trocinami z drzew iglastych
Trociny z drzew iglastych nie obfitują w tak duże ilości niekorzystnych dla roślin substancji, przez co można je stosować w formie świeżej (nie zaszkodzi ich wcześniej również przekompostować i posypać azotem). Ściółka z trocin z drzew iglastych to również jeden ze sposobów na zakwaszenie gleby, dlatego idealnie sprawdza się pod odmiany kwasolubne roślin takich jak wrzosy, borówki czy różaneczniki.
Co jeszcze warto wiedzieć o ściółkowaniu trocinami?
Przed zastosowaniem trocin w ogrodzie, niezwykle ważne jest poznanie ich źródła. Trociny zdatne do ściółkowania muszą pochodzić tylko i wyłącznie z obróbki surowego drewna, dlatego niedopuszczalne jest wykorzystanie tych z resztek mebli czy przedmiotów użytkowych, które wcześniej pokrywane były lakierami, klejami, farbami czy innymi substancjami. Ich obecność może mieć bowiem wyjątkowo niekorzystny wpływ na rozwój roślin.
Ściółkowanie trocinami, autor: Lee Haywood/flickr.com
Podczas doboru ściółki z trocin warto również zwrócić na gatunki drzew, z których pochodzą. Niektóre trociny wykazują bowiem działanie allelopatyczne, czyli intensywnie ograniczają wzrost roślin. Szczególnie niebezpieczne w nieumiejętnym wykorzystaniu będą trociny z orzecha włoskiego lub czarnego (bogate w juglon), dębu, robinii akacjowej czy olchy. Te gatunki drzew przeznaczone na ściółkę warto przekompostować dłużej – nawet więcej niż rok, najlepiej w osobnym kompostowniku.
Zawarte w trocinach związki jakie jak juglon mogą skutecznie ograniczać rozwój roślin, ale aby ocenić ich zawartość w kompoście, można posadzić na nim siewki pomidora – jeżeli nie wykiełkują, poziom składnika jest nadal zbyt wysoki i warto przedłużyć zabieg. Trociny takie można wykorzystać jednak do ściółkowania niektórych odmian roślin, którym juglon nie szkodzi np. fasole, begonie, cebule, tuje czy paprocie.