Pigwy w swoim składzie posiadają:
- 83% wody
- węglowodany
- białka i tłuszcz
- składniki mineralne: fosfor, magnez, siarkę, miedź, żelazo, potas, wapń
- witaminy: C, z grupy B oraz prowitaminę A
- cukry: glukozę i fruktozę
- kwasy organiczne
- antocyjany
- flawonoidy
- karotenoidy
- garbniki
- śluzy
- pektyny – mają największą zawartość pektyn ze wszystkich owoców
Działania prozdrowotne pigwy:
- wzmacnia odporność
- poprawia apetyt
- oczyszcza przewód pokarmowy
- ma działanie przeciwzapalne
- wspomaga odchudzanie
- reguluje poziom cholesterolu i obniża poziom cukru we krwi
- regeneruje wątrobę
- zapobiega wymiotom, biegunce oraz wzdęciom
- wspomaga leczenie przeziębień i grypy
- pektyny zawarte w owocach wiążą metale ciężkie i pomagają usuwać je z organizmu
Poniżej przepisy na:
- Dżem z pigwy
- Galaretka z pigwy
- Tradycyjny sok z pigwy i wódka z pigwy z resztek
- Pigwówka
- Konfitura z pigwy
- Nalewka z pigwy
Przetwory z pigwy:
-
Dżem z pigwy
Składniki:
- 3 kg pigwy
- 2 cytryny
- 3 szklanki cukru
- 3 laski cynamonu
- 12 goździków
- 2 szklanki wody
Przygotowanie:
Pigwę najpierw dokładnie wycieramy suchą ściereczką by usunąć włoski, następnie dokładnie szorujemy, kroimy, wybieramy gniazda nasienne i kroimy ze skórką w grubą kostkę. Dodajemy sok z cytryn, cukier, mieszamy i wstawiamy na 2 dni do lodówki.
Po wyjęciu dodajemy cynamon, goździki i zalewamy wodą. Na małym ogniu gotujemy około 2 godzin, aż owoce będą się już rozpadać.
Następnie wyławiamy goździki i cynamon a całość dokładnie blendujemy. Gorący dżem wkładamy do gorących słoików (zalewamy wrzątkiem) i stawiamy do góry dnem. Wynosimy do zimnego pomieszczenia.
-
Galaretka z pigwy (nie z pigwowca)
Składniki:
- 1,2 kg pigwy
- 400 gram cukru
- 1 cytryna
- 700 ml wody
Przygotowanie:
Pigwę dokładnie szorujemy, odcinamy górę i dół i kroimy w ósemki. Nie usuwamy ani skórki, ani gniazd nasiennych, gdyż tam jest najwięcej pektyny, która z soku zrobi galaretkę. Wkładamy do garnka, dodajemy kawałek umytej i wyparzonej skórki z cytryny, zalewamy wodą i gotujemy do miękkości.
Na drugi garnek nakładamy gazę i całość przelewamy. Ściereczkę zawiązujemy i wieszamy nad garnkiem niech obcieka, najlepiej do następnego dnia.
Do soku dodajemy cukier, sok z cytryny i gotujemy na wolnym ogniu aż do momentu, gdy łyżeczka soku wylana na talerzyk zastyga. Gotujący się sok wlewamy do słoiczków, zakręcamy, odwracamy do góry dnem. Nie pasteryzujemy. Galaretka idealna do ciast, herbaty czy mięs.
-
Tradycyjny sok z pigwy i wódka z pigwy z resztek
Składniki:
- 1 kg pigwy
- 1 kg cukru
- 0,5 l wódki
Przygotowanie:
Pigwę dokładnie szorujemy, bo oczyścić z włosków, które porastają skórkę. Owoce kroimy na ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne i kroimy na plasterki. W dużym słoiku układamy warstwami pigwę i cukier. Na górze ma być warstwa cukru. Słoik przykrywamy gazą, zakładamy gumkę i odstawiamy na 3 dni w ciepłe miejsce. Codziennie dokładnie całość mieszamy by rozpuścił się cukier. Następnie odcedzamy owoce na sitku, sok zlewamy do buteleczek lub słoiczków. Można go wstawić do lodówki i używać na bieżąco a można zapasteryzować przez 15 minut od momentu zagotowania się wody na bardzo wolnym ogniu i przenieść do piwnicy.
Pozostałe owoce zalać należy wódką i zostawić na 4 dni. Następnie odsączyć owoce, wódkę zlać do butelki i jest gotowa pigwówka.
-
Pigwówka
Składniki:
- 1 kg owoców z pigwy
- 40 dag cukru
- 1 litr wódki.
Przygotowanie:
Owoce z pigwy dokładnie myjemy by pozbyć się włosków ze skórki, kroimy drobno razem ze skórką i pestkami, wsypujemy do słoja, dodajemy cukier i wódkę. Zakręcamy dekielek i odstawiamy na 2 miesiące (może stać nawet dłużej). Po tym czasie zlewamy płyn i filtrujemy przez gazę, gęste płótno lub ligninę – wlewamy do czystych butelek.
Idealna do herbaty czy ciast i tortów. Pestki i gniazda nasienne dają piękny kolor. Pigwówka może stać latami, nawet w barku, im starsza tym lepsza.
-
Konfitura z pigwy
Składniki:
- 1 kg pigwy
- 1 kg cukru
- 1 cytryna
- 1 szklanka wody
- opcjonalnie: laska wanilii lub 2 goździki lub niewielki kawałek laski cynamonu lub kardamon
Przygotowanie:
Owoce pigwy przecieramy ściereczką by pozbyć się meszku, myjemy, obieramy ze skórki, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy w dużą kostkę. Przekładamy do naczynia, zasypujemy cukrem i zostawiamy na kilka godzin. Jeśli pigwa nie puści dużej ilości soku, trzeba dodać szklankę wody. Jeśli gustujemy w konfiturach o smaku korzennym, dodajemy jeden z dodatków.
Na średnim ogniu gotujemy całość około godzinę. Pigwa w tym czasie powinna nabrać pięknego, pomarańczowego koloru. Dodajemy wówczas sok z cytryny i gotujemy jeszcze około 15 minut. Gotującą się konfiturę przekładamy do słoiczków, zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Idealna do maślanych rogalików.
Uwaga!
By z powyższego przepisu wyszła piękna, szklista konfitura z kawałkami owoców a nie gładka, matowa marmolada nie miesza się jej, gdy już zacznie bulgotać. By konfitura się nie przypaliła a jednocześnie aby owoce się całkowicie nie rozpadły należy do kilkanaście minut potrząsnąć garnkiem w prawo i lewo. Wówczas nasza konfitura będzie przejrzysta, szklista a owoce pozostaną w kawałkach.
-
Nalewka z pigwy
Składniki:
- 2 kg pigwy
- 5 łyżek syropu z dzikiej róży
- 1 kg cukru
- 1 szklanka miodu
- 0,5 l spirytusu
- ok. l wódki 40%
Przygotowanie:
Pigwę dokładnie myjemy by usunąć meszek, później kroimy ją w plasterki 3-4 mm grubości. Wszystkie pestki, które utrzymały się w plastrach zostawiamy, reszta do kosza. Pestki dodadzą nalewce specyficznego posmaku i aromatu. Plastry układamy w słoju warstwami (ok. 4 cm) na przemian z cukrem. Na górze ma być cukier. Słój zakręcamy i odstawiamy na 10 dni. Owoce nie mogą zacząć fermentować. Po kilku dniach można codziennie potrząsać słojem by cukier się dobrze rozpuścił.
Po 10 dniach zlewamy 0,75 l powstałego soku do drugiego słoja i dolewamy spirytus. Do słoja z owocami wlewamy taką ilość wódki, by owoce były nią przykryte. Np. 1/5 wódki można zastąpić rumem. Do całości dodajemy szklankę miodu i syrop z dzikiej róży. Obydwa słoje odstawiamy na 30 dni. Po tym czasie odcedzamy owoce i zawartość obydwu słojów mieszamy.
Ta nalewka będzie miała ok. 40% alkoholu. By miała więcej można w tym momencie dolać jeszcze spirytusu. Całość wlewamy do szczelnie zamykanego naczynia, może to być słój lub balon na wino. I takie szczelnie zakręcone naczynie odstawiamy na 2 miesiące.
Gotową nalewkę można albo od razu zlać do butelek, ale wówczas trzeba się liczyć z tym, że po jakimś czasie wytrąci się osad. Można ją również dalej trzymać w balonie, zlewać przy pomocy wężyka (tak jak wino) potrzebną w danym momencie ilość a do butelek zlać dopiero w chwili, gdy to w butli wytrąci się osad. Zlewamy również przy użyciu wężyka, osad wówczas pozostanie na dnie. Wówczas nalewka w butelkach będzie idealnie klarowna.
Z tego przepisu powstanie około 4 litrów nalewki. Jej tworzenie to długotrwały i pracochłonny proces, dlatego lepiej jest zrobić większą ilość i mieść na lata. Im starsza, tym lepsza. Początkowo będzie miała kolor słomkowy, z czasem nabierze głębokiej, bursztynowej barwy.
Fot. główna: Alexander Schimmeck, Unsplash