Każdy ogrodnik uprawiający warzywa robi wszystko co możliwe, by ziemia w warzywniku była jak najbardziej żyzna, dba o podlewanie, spulchnianie czy odchwaszczanie. Wszystko po to by mieć jak największe plony. Czasami jednak zapominamy, że wysokość plonów nie zależy jedynie od ilości zapodanego obornika, stosowania płodozmianu czy wylanej wody. Równie ważny dla warzyw jest odczyn gleby, na której rosną. I zdarza się, że wymagania dotyczące pH dla poszczególnych warzyw znacząco się różnią.
Sposoby na zmierzenie pH gleby
Oczywiście najbardziej rzetelną wiedzę na temat odczynu gleby w naszym warzywniku będziemy mieli oddające próbki ziemi do analizy laboratoryjnej. Jest to jednak dość kosztowany sposób sprawdzenia pH.
Lepiej jest postawić na kwasomierz glebowy. Elektroniczny, przyzwoitej jakości, który przy okazji wskaże nam jaka jest wilgotność podłoża, można zakupić w sklepie internetowym za cenę nie przekraczającą 100 zł.
Jeszcze tańszym sposobem jest zakupienie kwasomierza glebowego w postaci płynu Helliga. Po zanurzeniu w płynie próbki ziemi uzyska on jakiś kolor, który będziemy porównywać z kolorami na załączonej skali. Szybko i bezproblemowo odczytamy jaki jest poziom pH w naszym warzywniku.
Optymalne pH gleby do uprawy warzyw
Odczyn gleby w ogrodzie warzywnym może być:
- bardzo kwaśny
- kwaśny
- lekko kwaśny
- obojętny
- lekko zasadowy
- zasadowy
- bardzo zasadowy
W zasadzie większość warzyw ma zbliżone wymagania, jeśli chodzi o pH gleby i powinien być to odczyn obojętny lub lekko kwaśny, oscylujący w granicach 6-7 pH. Jednak sadząc rośliny w danym miejscu, o idealnym dla nich odczynie gleby, nie możemy czynić tego w oderwaniu od innych parametrów. Bo taki arbuz oprócz pH 6-7, potrzebuje jednocześnie gleby lekkiej, żyznej, próchniczej i wilgotnej. Brukiew np. będzie wymagać również odczynu obojętnego do lekko kwaśnego jak arbuz, ale wszystkie inne parametry będą inne. Bogata w składniki odżywcze gleba nie jest brukwi potrzebna. Szkoda dla niego miejsca aż tak żyznego i wilgotnego, równie dobrze będzie plonował na glebie słabszej.
Skutki niewłaściwego pH dla roślin
Gdy nie zwracamy uwagi na odczyn gleby i nie jest on odpowiedni dla danej rośliny, to zawsze będzie dochodziło do zaburzeń w ich wzroście. Dla roślin preferujących glebę obojętną, bardzo niskie pH (ziemia kwaśna) kończy się to często rozwidlaniem korzeni i ich pękaniem. Na liściach często pojawiają się przebarwienia W skrajnych przypadkach dochodzi nawet do karłowacenia roślin. W glebach bardzo kwaśnych idealne warunki rozwoju mają organizmy patogenne, które atakują uprawiane warzywa. Przykładem może tu być kiła kapuściana, która atakuje warzywa kapustne.
Gleby o bardzo wysokim pH (czyli odczynie bardzo zasadowym) występują niezwykle rzadko.
Sposoby na zmianę niewłaściwego odczynu pH gleby w warzywniku
Gdy po wykonaniu testów czy też pomiarów okazuje się, że pH gleby w naszym ogródku nie odpowiada warzywom, które chcemy uprawiać, musimy nieco te parametry zmodyfikować i dostosować.
Przeważnie podłoże jest zbyt kwaśne. Chcąc zwiększyć odczyn pH można w jednym roku dwa razy (wiosną i jesienią) podłoże w warzywniku potraktować wapnem. Pamiętać należy, że nie można równocześnie używać innych nawozów. Można ich użyć dwa tygodnie przed lub po wapnowaniu. Wapnowanie przeprowadza się raz na 3-4 lata. Wiedzieć należy, że są warzywa, które źle znoszą zwiększoną, nie przerobioną jeszcze dawkę wapnia w podłożu, dlatego np. dynię, ogórki, fasolę czy warzywa korzeniowe siać lub sadzić można dopiero rok po wapnowaniu.
Gdy ziemię chcemy zakwasić, czyli zmniejszyć jej pH, wówczas możemy użyć np. kwaśnego torfu.
Tutaj możesz pobrać poniższą tabelkę w formacie PDF do wydruku: Optymalna gleba pod uprawę warzyw.
Fot. główna: Jonathan Hanna, Unsplash