Japońska kultura jest coraz bardziej rozpowszechniona w Polsce. Być może nasze dzieci, a może nawet my sami oglądamy japońskie animacje, czytamy książki napisane przez Japończyków, albo jesteśmy fanami ich kuchni. Okazuje się jednak, że inspiracje rodem z kraju kwitnącej wyspy mogą dotyczyć nie tylko kucharze, ale też ogrodnicy. Jeśli jesteśmy zainteresowani tym jak wygląda ogród japoński i założeniem własnego ogrodu w stylu japońskim, warto dowiedzieć się, jak się za to zabrać.
Na pierwszy rzut oka uprawa w Polsce roślin z kraju, który znajduje się po przeciwnej stronie globu, może wydawać się dość abstrakcyjnym pomysłem. Tak jednak nie jest, ponieważ warunki klimatyczne panujące na największej i najbardziej zaludnionej wyspie Japonii – Honsiu, nie różnią się tak bardzo od tych panujących w Polsce. Jest tak, ponieważ oba kraje znajdują się na zbliżonej szerokości geograficznej. Są podobne, jednak nie tożsame.
Morze okalające wyspy japońskie zapewnia bowiem tamtejszej florze cieplejsze zimy. A choć nasze nie są już tak ostre jak kiedyś, to jednak temperatury często spadają poniżej zera. Znajdzie się jednak sporo gatunków japońskich roślin, które przetrzymają mroźne polskie zimy, a i niektóre z naszych rodzimych można pięknie wystylizować dodając im orientalnego charakteru. Do tego odpowiednia architektura i można stworzyć piękny ogród w stylu japońskim.
Ogród japoński. Harmonia i naturalne piękno
Dla Japończyków ważne jest, by wszystko było ze sobą w harmonii. W japońskim ogrodzie nie ma miejsca na nieprzemyślane kompozycje wielu kwiatów, które, choć mogą być kolorowe, nie dają poczucia obcowania z nieskażoną przez człowieka naturą. Taki ogród, choć jest wynikiem starannego planu i pielęgnacji, ma przypominać naturalny, mimo że często dość miniaturowy krajobraz.
Są trzy składniki, które w tym celu stosują Japończycy. Po pierwsze są to rośliny – przede wszystkim drzewa i krzewy. Liczne byliny bowiem nadają ogrodowi niepożądanej pstrokacizny. Powinien on być przede wszystkim zielony. Po drugie kamień – chodzi tu o mniejsze i większe kawałki skał, które mają sprawiać wrażenie nietkniętych ludzką ręką. Po trzecie woda – jesteśmy szczęściarzami, jeśli przez naszą działkę przepływa strumyk. Sprawdzi się tu jednak też oczko wodne lub fontanna o wyglądzie źródełka. Co więcej, często ten element zastępowany jest białym żwirkiem, ułożonym na kształt cieku wodnego.
Nie należy natomiast przesadzać z elementami takimi jak posążki buddy, lampiony lub inne sztuczne elementy, które już na pierwszy rzut oka kojarzą się z Japonią. Zaburzy to bowiem naturalność ogrodu. Jeśli mamy na to miejsce możemy postawić jedną rzeźbę lub altanę w stylu japońskim, pamiętajmy jednak, by harmonizowała się ona z otaczającymi ją roślinami. Inną podstawową zasadą przy projektowaniu ogrodu jest asymetria. Unikajmy równych rabat i posadzonych w rządku krzewów.
Pamiętajmy też, aby każdego elementu była nieparzysta ilość. Jest to bowiem cecha bardzo charakterystyczna dla ogrodów w japońskim stylu. Inną taką cechą jest wpasowanie się w krajobraz. Idealnie będzie, jeśli nasz ogród będzie swoistym przedłużeniem naturalnego otoczenia. Na takie zabiegi jednak mogą sobie pozwolić zapewne ci nieliczni z nas, którzy posiadają działkę w pobliżu lasu.
Jakie rośliny wybrać do japońskiego ogrodu?
Jak wspominaliśmy wyżej, sprawdzą tu się zwłaszcza kwitnące drzewka. Charakterystyczne dla Japonii są wiśnie i magnolie. Inne drzewa spotykane w ogrodach w stylu japońskim to klon japoński, miłorząb chiński, sosna drobnokwiatowa i sosna czarna. Część z nich można uformować (lub kupić uformowane) w fantazyjne kształty. Nadaje się do tego właśnie sosna. Jeśli mamy niewiele miejsca, możemy pokusić się o ogród miniaturowy. Do tego celu posłużą wyżej wspomniane drzewa, ale odmian miniaturowych. Mamy tutaj na myśli słynne drzewka bonsai.
Uzupełnieniem drzew będą krzewy. Przede wszystkim rododendrony, które są tak charakterystyczne dla kraju kwitnącej wiśni. Innymi propozycjami są ostrokrzew i ligustr.
Jeśli chodzi o to, co znajduje się pod drzewami i krzewami , postawmy tutaj raczej na jednolity trawnik, uzupełniony o kilka bylin. Astry, irysy i chryzantemy – to najbardziej znane i cenione kwiaty w Japonii. Jeśli mamy oczko wodne, koniecznie dodajmy do nich nenufary.
Głazy i kamienie. Dekoracje do ogrodu japońskiego
Ogród zawsze dobrze uzupełnić odpowiednimi dekoracjami, które podkreślą piękno roślin. Przy tworzeniu ogrodu japońskiego powinny to być przede wszystkim głazy i kamienie. Najlepiej sprawdzą się tu takie, które wyglądają staro i naturalnie. Warto więc wybrać kamienie omszałe. Być może uda nam się takie znaleźć wybierając się do lasu, zwłaszcza takiego w pobliżu nieczynnego kamieniołomu. W marketach niestety najczęściej znajdziemy tylko niewielkie kamienie ozdobne, które również mogą się przydać, jednak nie nadadzą ogrodowi tak efektownego klimatu.
Mała architektura – altany i mostki
Jeśli posiadamy duży ogród, można pokusić się postanowienie altany o wyglądzie pagody lub mostku w japońskim stylu. Do ogrodów tego rodzaju najbardziej pasuje architektura z drewna w naturalnych kolorach. Choć może tradycyjna architektura Japonii kojarzy nam się z czerwienią, w przypadku ogrodów raczej nie tędy droga. No chyba, że zamierzamy zmienić nasz ogródek w małą świątynie tradycyjnej japońskiej religii shinto – wtedy czerwono-czarna brama torii, będzie nieodzownym elementem.
Pamiętajmy, że wszystkie wymienione propozycje traktować możemy jako inspirację. Nie musimy sztywno trzymać się tradycyjnych japońskich reguł. Możemy na przykład zaaranżować w ogrodzie tylko mały, dalekowschodni zakątek, albo pomieszać style i połączyć ogród japoński, ogród chiński i oprócz drzewek bonsai stworzyć choćby topiary. W końcu chodzi przede wszystkim o to, by to nam się on podobał.
Fot. główna: piqsels.com