Strona Główna Ogród Rośliny do angielskiego ogrodu

Rośliny do angielskiego ogrodu

autor Ogarnij Ogród

Styl i charakter ogrodu, który dla siebie wybieramy, to oczywiście kwestia gustu. Nie dziwi jednak, że niezwykle często są ogrody angielskie, należą bowiem do tych najpiękniejszych. To zmysłowa naturalność, romantyczne zakątki, gąszcz roślin i mnogość kolorów. Tu rzeźba, tam fontanna, kamienny murek czy schody. Pozorny chaos. A jednak zestawienie roślin jest starannie przemyślane. Jedne są tłem dla innych, za zagłuszają się i tylko z pozoru rosną bez kontroli.

A te barwy, wzajemnie się przenikające, płynnie przechodzące jedna w drugą, budzą zachwyt. Nie, o chaosie nie może być mowy. To sama natura idealnie wkomponowana w krajobraz, z pozoru dzika, bo spójna z rzeźbą terenu. Przydomowy angielski ogród to magia. Do wyboru jest mnóstwo roślin, który podkreślą taki właśnie charakter ogrodu, ale wśród nich są takie, których zabraknąć nie może, jeśli swój ogród chcemy określać mianem – angielski. 

Od czego się zaczęło – ogrody angielskie

Ogrody, zwane angielskimi, zaczęły zyskiwać popularność w XVIII wieku. Po latach panowania mody na symetryczne, geometryczne i uporządkowane ogrody francuskie przyszedł czas na naturę, bujność, różnorodność barw i pozorny, w pełni kontrolowany chaos. Angielskie, gdyż pierwsze pojawiły się w Wielkiej Brytanii, rozpowszechniane przez ówczesnych architektów krajobrazu. Ich piękno szybko zyskało zwolenników w całej Europie.

Cudownie nastrojowy i tajemniczy ogród szybko wygrał ze sztucznym, barokowym porządkiem. Teraz modne było wszystko to co romantyczne. Do Polski moda na ogrody angielskie zawitała bardzo szybko, bo już na przełomie XVIII i XIX wieku. Pierwszym był park w Arkadii, a w pierwszej połowie XX w. powstał ogród, noszący dziś nazwę Ogrodu Dendrologicznego w Przelewicach. Warto tam pojechać i na własne oczy zobaczyć, doskonała inspiracja. 

Przydomowy ogródek angielski – jak zaprojektować?

Wbrew pozorom nie jest to takie skomplikowane i nie trzeba od razu zatrudniać architekta krajobrazu. Wystarczy poznać kilka zasad i wiedzieć, które rośliny wybrać. A w kwestii doboru roślin panuje naprawdę spora dowolność, a i różnorodność jest tak duża, że jest z czego wybrać.

Ogrody angielskie

Ogrody angielskie, autor: Jill Wellington/Pexels

No to zaczynamy. Potrzebna duża kartka papieru i ołówek. Najpierw szkicujemy obrys naszego ogrodu i nakreślamy ścieżki (oczywiście wszystkie się wiją, żadnych linii prostych), to od razu ukształtuje nam rabaty kwiatowe. Następnie opisujemy warunki jakie w nim panują: gdzie się cień, gdzie pełne słońce i jak długo promienie do ogrodu docierają, z której strony najczęściej i najmocniej wieje wiatr. Dobrze jest również poznać właściwości gleby, choćby jej odczyn.

Gdy już to wszystkie wiemy, zaczynamy przeglądać listę roślin, które w ogrodzie angielskim muszą się znaleźć, wybieramy te, które chcemy mieć i które w warunkach naszego ogrodu angielskiego będą się czuły najlepiej. Trzeba mieć na względzie, że wszystkie te rośliny po kilku latach mogą być o wiele większe, dobrze jest to sobie zaznaczyć na kartce. 

Drzewa, krzewy i rośliny kwitnące trzeba dobierać w taki sposób, by tworzyły piętra. Te z tyłu powinny być tłem dla tych z przodu. Żadne nie mogą się zagłuszać. Trzeba mieć na uwadze, że ogród musi być piękny przez cały rok, dlatego tak dobieramy rośliny, by jedne przekwitały a następne zawitały, wśród roślin powinny się również znaleźć się te zimozielone. 

Ogród angielski to również kamienne rzeźby, ławy, murki, schody i ścieżki. Mnóstwo pięknego, naturalnego kamienia. To huśtawka zwisająca z konaru drzewa na grubych sznurach. To stare, drewniane drzwi, które zapraszają czy podpory dla roślin pnących. Wszystko to, co zachęca do romantycznych spacerów we dwoje czy do samotnej kontemplacji. Ograniczeniem jest tu jedynie nasza wyobraźnia. Gdy kartka jest już zarysowana, zaczynamy szaleństwo zakupów. 

Rośliny do angielskiego ogrodu 

Dawniej bywało różnie. Teraz w angielskich ogrodach królują przede wszystkim kwiaty i krzewy. Jeśli mamy więcej miejsca, powinny się znaleźć również drzewa, choćby kilka. Generalnie rośliny powinny mieć pastelowe barwy, miękkie kształty i zdolność do naturalnego, bujnego rozrastania się. Wszystko to powinno z czasem stworzyć ten tajemniczy, niepowtarzalny klimat. 

Drzewa

Nie zawsze jest na nie miejsce, ale warto zasadzić choć jedno, by dawało z czasem cień. Bardzo na miejscu są drzewa owocowe, zwłaszcza jabłonie, śliwy i wiśnie. To dlatego, że te stare, tradycyjne przydomowe ogrody angielskie miały przede wszystkim żywić. Te nowoczesne można ozdobić drzewkami leszczyny czy derenia. A może polska lipa? Obrośnięta pnączami będzie prezentować się niezwykle angielsko. Albo dąb szypułkowy, będzie wiernie służył cieniem nie tylko nam, ale i kolejnym pokoleniom.

Ogrody angielskie

Ogrody angielskie, autor: Olly Badmus/Unsplash

Krzewy

Na początku pełniły najczęściej rolę granicy ogrodu, ochraniały przed wścibskimi spojrzeniami albo, jak drzewa, dostarczały po prostu pokarm (np. głóg). Z czasem doceniono ich walory dekoracyjne i coraz więcej krzewów zaczęło gościć w angielskich ogrodach. Przede wszystkim powinno się wybierać krzewy, które szybko i bujnie rosną, szczególnie te przeznaczone na żywopłoty.

Krzewy zielone (najlepiej zimozielone) będą tworzyły doskonałe tło dla kolorowych kwiatów. Można wybierać wśród lilaków, ligustr, śnieguliczek, ostrokrzewów. Mogą to być również cisy albo drzewka laurowe, choć te ostatnie trzeba uprawiać w donicach, które zimą muszą znaleźć się w pomieszczeniu, nie jest to bowiem roślina mrozoodporna. Nie powinno również zabraknąć budlei Dawida czy jaśminowca wonnego. 

Pnącza

Wszelakie pnącza to nieodzowny element każdego ogrodu angielskiego. Mogą porastać budynki, pnie drzew, pergole, altany, łukowate podpory czy pokładać się na murkach. Prym wiodą tu pięknie kwitnące powojniki, których odmian jest całe mnóstwo. Oczywiście bluszcze, delikatne winorośle czy wiciokrzew. 

Byliny i rośliny jednoroczne 

Niemożliwością jest wymienić wszystkie byliny i rośliny jednoroczne, które będą idealnie nadawały angielskiego charakteru naszemu ogrodowi. Trzeba zadbać, by były różnej wysokości, od tych rosnących przy samej ziemi, do tych wysokich. To najniższe piętro, które powinno gęsto porosnąć podłoże między piętrami wyższymi będzie zatrzymywało wilgoć w podłożu i zapobiegnie porastaniu chwastów. Może to być skalnica, macierzanka piaskowa, mokrzyca albo goździk drobnołuskowy, kwitnąć będą wiosną.

A na lato i jesień polecają się rozchodnik, rdest pokrewny, dzwonek karpacki i goździk siny. Z roślin nieco wyższych można wybrać bratki, tulipany, krokusy, pierwiosnki (primula), fiołki i cudownie pachnące konwalie. Kolejne piętro stanowić mogą kokoryczka, lawenda, bodziszki, floksy tojad, rezeda czy naparstnica. Warto między nimi posadzić zioła: rumianek, pachnącą miętę, bazylię czy tymianek. Piętro najwyższe mogą tworzyć przepiękne malwy. 

Róże

I na koniec crème de la crème angielskich ogrodów. Najpiękniejsze ogrody angielskie nie mogą się bowiem obyć bez róż, szczególnie tych pnących, one bowiem tę angielskość definiują. Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać hasło „róże angielskie” by doświadczyć zawrotu głowy z powodu ilości dostępnych odmian. Róże pnące, na pniu, parkowe czy rabatowe. Poniżej tylko kilka ciekawych odmian:

Ogrody angielskie

Ogrody angielskie, autor: fan yang/Unsplash

Princess Anne ma intensywnie różowe, pełne kwiaty i piękny zapach. Bardzo odporna na choroby. Dorasta do 1 m wysokości. Idealna na żywopłoty i rabaty mieszane. 

Golden Celebration odmiana ta ma najbardziej okazałe kwiaty wśród angielskich róż. Piękne, złote kwiatostany powtarzają kwitnienie aż do jesieni. Dorasta do 1,25 m i może być królową trawnika, rosnąc jako soliter albo wśród innych kwiatów na rabatach mieszanych. 

Darcey Bussell – to niezbyt wysoka róża o ciemnopurpurowych kwiatach, która kwitnie aż do jesieni. Roztacza wokół siebie przyjemny, owocowy zapach.

Constance Spry – ma duże, pełne kwiaty w kolorze delikatnego różu, jest różą pnącą dorastającą do 3,5 m wysokości. Obsypana kwiatami intensywnie pachnącymi mirrą robi naprawdę duże wrażenie. 

Graham Thomas – jej kwiaty mają piękny, ciepły, głęboki odcień żółci i są średniej wielkości. Przepięknie pachną i kwitną kilka razy w sezonie. Dorasta do 1,5 m wysokości jako krzew albo do 2,5-3 m jako róża pnąca. 

James Galway – tworzy pełne kwiaty o falowanych płatkach, przepięknie pachnące i sztywno osadzone na pędach. Środek ciemnoróżowy jaśnieje im bliżej końca płatków. Powtarza kwitnienie. Jeśli nie będzie przycinana dorośnie do 2,5-3 m wysokości, także idealnie nadaje się do upinania na podporach. Regularnie cięta może stać się krzewem parkowym, który będzie miał ok. 1,5 m wysokości.

Fot. główna: Dimitry Anikin/Unsplash

Przeczytaj także

Dodaj komentarz