Strona Główna PielęgnacjaNawożenie Roślin Pielęgnacja malin – nawożenie malin

Pielęgnacja malin – nawożenie malin

autor Ogarnij Ogród

Maliny jako rośliny o stosunkowo niskich wymaganiach, owocują nawet bez szczególnej troski o nawożenie. Jeżeli jednak z niego zrezygnujemy, z roku na rok, plenność malin będzie spadać, a same w sobie owoce stracą na słodyczy i soczystości. Decydując się na nawożenie malin warto zatem dobrać takie rozwiązania, by uprawa malin pozwoliła uzyskać z tych wspaniałych krzaczków to, co najlepsze.

Nawożenie malin – co warto wiedzieć?

Przed rozpoczęciem nawożenia malin, warto poznać ich wymagania i potrzeby związane z optymalnymi warunkami uprawy. Rośliny te przede wszystkim nie lubią przenawożenia, gdyż mogą wówczas być podatniejsze na przemarzanie, z kolei niedobory łatwo rozpoznać po objawach:

  • jeżeli malina rodzi soczyste, ale niewielkie owoce, wówczas możemy mieć pewność, że roślinie brakuje wszystkich mikroskładników;
  • żółknące liście oraz słabe przyrosty oznaczają niedobory azotu;
  • nadmiernie wybujałe krzewy to nadmiar azotu;
  • żółte końcówki listków oznaczają niedobory potasu;
  • brązowiejące i opadające liście to braki magnezu.

Maliny to krzewy, które cenią lekko kwaśne podłoże o pH od 5,5 do 6,5. Dobrze jeżeli ziemia oferuje dużo próchnicy, a przy tym jest optymalnie nawilżona i zasobna w azot. Dzięki jego zawartości pędy zyskują siłę. Przed podjęciem jakichkolwiek działań związanych z zasilaniem podłoża pod maliny, dobrze jest wykonać analizę chemiczną gleby. Jeżeli uprawiamy rośliny na działce lub w ogródku, najlepiej postawić na nawozy organiczne, jak kompost czy obornik, które nie zaburzą środowiska mineralnego ziemi. Krzaczki malin warto przy tym obserwować i reagować w razie potrzeby. Brak nawozów może być również powodem dlaczego maliny nie owocują.

Pierwsze nawożenie malin

Nawożenie malin należy rozpocząć od przygotowania podłoża. Najlepsze będą do tego naturalne nawozy, ale i mineralne np. saletra amonowa. Dobrze wykorzystać obornik przekopany z ziemią (można wykorzystać gotowy w formie granulowanej). Ciekawą alternatywą są również nawozy zielone np. rośliny bobowe posadzone jako przedplon.

Nawożenie po posadzeniu malin

Wspomniana wcześniej saletra amonowa to doskonały wybór w pierwszych miesiącach uprawy. Pozwala krzewom na szybszy wzrost, a w połączeniu z nawozem potasowym pomoże uzyskać więcej owoców. Dobrze sprawdzą się preparaty łączące oba te składniki. W pierwszym roku uprawy dobrze jest rozłożyć zasilanie krzewów malin na kilka dawek w odstępie 3-4 tygodni wiosną oraz latem. Na jesień nie zaleca się jednak stosowania azotu.

Kiedy nawozić maliny?

Krzewy malin, które regularnie owocują (na ogół wypada to na okres od 3 roku uprawy), warto nawozić systematycznie. Nawożenie stosujemy w trzech dawkach: wczesną wiosną, końcem maja i początkiem czerwca. Podstawowym składnikiem staje się wówczas azot, z którego później – latem i jesienią należy zrezygnować, aby pędy zdążyły zdrewnieć przed zimą (co uchroni je przed przymrozkami).

Nawożenie malin

Nawożenie malin, autor: livianovakova10/pixabay.com

Czerwiec i sierpień to najlepszy czas na odżywki mineralne, które powinny być dopasowane do aktualnych potrzeb poszczególnych okazów naszych roślin. Można skorzystać z gotowych mieszanek nawozów przeznaczonych do malin. Dla utrzymania odpowiedniego pH podłoża przydatne jest także wapnowanie np. dolomitem, które należy wykonać raz na 3-4 lata.

Różnorodność nawozów do malin owocujących

W uprawie malin zastosować możemy wiele rozwiązań nawozowych. Gotowe preparaty pozwalają cieszyć się łatwością stosowania, a przy tym nie sprawiają kłopotu nawet początkującym. Wśród produktów, które warto rozważyć znajdziemy między innymi mieszanki saletry, azofoski czy preparaty potasowe. Możliwe jest również łączenie nawozów wieloskładnikowych, które stosować można bezpośrednio do gleby, jak i w charakterze oprysków dolistnych.

Nawożenie malin mocznikiem

Mocznik to uniwersalny nawóz azotowy, który w uprawie malin możemy stosować doraźnie, np. wówczas, gdy zaobserwujemy oznaki niedoboru tego cennego pierwiastka. W przypadku pojawienia się wspomnianych wcześniej objawów można zaaplikować go dolistnie w stężeniu 0,5%, co pomoże szybko zregenerować roślinę.

Nawożenie malin obornikiem granulowanym

Obornik granulowany to wspaniały wybór do różnych drzew, ale i krzewów owocowych, do których należą maliny. Jest on najlepszym wyborem do roślin ceniących kwaśne podłoże. Obornik granulowany warto wykorzystać 2-3 razy w sezonie wegetacyjnym – pierwsze nawożenie najlepiej wykonać przed wegetacją, kolejne pod koniec kwitnienia, a ostatnie z początkiem lata (nie później niż końcem lipca). Na ogół pod krzew wystarczy zaaplikować 1-4 garści granulatu, dobrze mieszając je z ziemią.

Jaki obornik pod maliny?

Dla prawidłowego rozwoju malin warto zastosować obornik, który łączymy z podłożem podczas spulchniania ziemi. Możemy w tym celu wykorzystać zarówno obornik w naturalnej formie, jak i ten granulowany. Częstotliwość nawożenia obornikiem należy dostosować do podłoża naszej uprawy. Na glebach lekkich najlepiej wykorzystać go na wiosnę lub bezpośrednio pod przedplon, a przy glebach zwięzłych – jesienią lub wiosną. Zamiennikiem obornika może być również nawóz zielony stosowany jako poplon, który przeorany na ostatnim etapie rozwoju wzbogaci podłoże pod maliny w obfitość składników pokarmowych.

Obornik kurzy pod maliny

Nawożenie obornikiem kurzym w przypadku malin najlepiej stosować od 15 kwietnia do początku maja, aż do pełnego rozwoju liści. Zasobny w azot, jak również w potas pozwala zadbać o wzrost i rozwój malin, ale i sprawia, że owoce zyskują słodycz i soczystość. Najlepiej stosować go w postaci naparu z obornika kurzego. Nie należy wykorzystywać go przy tym w wysokim stężeniu, gdyż może on sparzyć rośliny. Aby przygotować nawóz z obornika kurzego należy rozpuścić 1 kg w 10 litrach wody, odstawić w ciemne miejsce pod przykryciem na 2-3 dni, codziennie mieszając. Po trzech dniach napar należy rozcieńczyć z wodą w proporcji 1:4 i podlewać maliny w ilości 1 wiadra na 2 m2.

Polifoska pod maliny

Polifoska to uniwersalny nawóz wieloskładnikowy, który zawiera azot, fosfor, potas, trójtlenek siarki, magnez i inne cenne minerały. Najwyższą efektywność jej stosowania uzyskać możemy przed sadzeniem roślin, mieszając ją z podłożem. Doskonale skomponowany skład nawozu polifoska czyni go nieocenionym wsparciem w ukorzenianiu się roślin oraz ich prawidłowym rozwoju. Jego stosowanie zwiększa ich odporność, w tym tę na suszę. Stosując polifoskę możemy zadbać o piękniejszy wygląd roślin, pełne kwitnienie i równomierne dojrzewanie malin, których owoce zyskują również wyższe walory smakowe. Nawóz poza zastosowaniem startowym przed sadzeniem roślin warto również wykorzystać także wczesną wiosną. Można mieszać go przez sadzeniem roślin z mocznikiem, saletrą amonową czy saletrzakiem, a później w dowolnym czasie z siarczanem potasu.

Azofoska pod maliny

Azofoska jest kolejnym nawozem, który sprawdza się w uprawie malin. Jest ona nawozem o wszechstronnym zastosowaniu, bogatym w mikroelementy łatwo przyswajalne przez rośliny. Jej stosowanie pozwala wzmocnić maliny, które w rezultacie są mniej podatne na choroby i ataki szkodników. Dzięki niskiej zwartości chlorków sprawia, że owoce krzewów malinowych zyskują wyższe walory smakowe. Najlepiej stosować ją przed sadzeniem malin, a w pierwszym roku uprawy wczesną wiosną i w połowie czerwca. W przypadku roślin starszych, azofoskę można stosować raz do roku na wiosnę.

Fot. główna: depositphotos.com

Przeczytaj także

Dodaj komentarz

Skip to content