Zdawać by się mogło, że tuje (Thuja), zwane również żywotnikami w uprawie nie są wymagającymi roślinami. Wystarczy je tylko posadzić, aby cieszyły oko przez długie lata. Tymczasem nie wolno zapominać o wielu zabiegach, w tym o nawożeniu. Jeśli bowiem chcemy by rośliny zdrowo rosły a ich liście były intensywnie na zielono wybarwione, to nawożenie tui jest koniecznością.
W jakim celu nawozimy tuje?
Zacznijmy od tego, po co w ogóle nawozić tuje. Otóż czynność tę wykonuje się po to, aby szybko rosły i nie brązowiały. Nawożenie tui zapewnia roślinom zdrowie oraz piękny wygląd. Nie trudno więc wyobrazić sobie, jak mogłyby wyglądać, gdyby brakowało im odpowiedniego nawozu.

Nawożenie tui – jak i kiedy?
Tuje powinno się nawozić 2-3 razy w roku. Koniecznie wiosną, od marca do kwietnia. Latem, czyli na początku czerwca. Jesienią od września do października. Jeśli przykładowo tuje są posadzone w glebie ciężkiej i zasobnej w składniki odżywcze, nawóz można zastosować tylko raz – wczesną wiosną. Dobrze sprawdzi się kompost lub nawóz długodziałający przeznaczony dla iglaków.
Tuje wysadzane do gleby lekkiej i piaszczystej i ubogiej, dobrze jest zasilać 2-3 razy w roku. Bardzo ważne jest, aby przed zastosowaniem nawozu, uważnie zapoznać się z informacjami zamieszczonymi na opakowaniu. Chodzi o dawkowanie tego produktu. Nie zapominajmy, że zastosowanie większej dawki nawozu może prowadzić do uszkodzenia rośliny. Jeśli ktoś nie wie, w jakich ilościach stosować konkretny nawóz albo po prostu ma co do tego pewne wątpliwości, lepiej, by użył go mniej, niż więcej.
Czym nawozić tuje?
Preparatów do nawożenia tui nie brakuje. Wiosną i latem najlepiej stosować nawozy o wysokiej zawartości azotu. Produkty te powinny zawierać również inne, odpowiednie dla tui makro- i mikroelementy. Jednym z ważniejszych jest niewątpliwie magnez. To właśnie niedobór tego składnika powoduje, że tuje zaczynają brązowieć, a ich gałązki obumierają. Natomiast brak żelaza będzie powodował, że igły nie będą miały barwy soczystej zieleni, tylko będą blade. W okresie jesieni zaleca się stosowanie nawozów ubogich w azot, ale bogatych w fosfor i potas.
Nawozy do tiu są bardzo różne. Do tego celu można stosować nawozy jednoskładnikowe, a do wartych uwagi należą chociażby saletra amonowa albo siarczan potasu. Niestety jednak trzeba liczyć się z tym, że nie zawsze dostarczają krzewom to, co dla nich najważniejsze i wartościowe. Dlatego dużo lepszym wyborem są nawozy wieloskładnikowe. Najlepiej rozejrzeć się w sklepie za nawozem do tui, bo ten produkt jest znacznie bezpieczniejszy i lepszy pod względem jakości. Dostępne są nawozy w formie granulatu, sypkie albo w płynie.

Jak zwiększyć przyswajalność składników odżywczych?
Przed zastosowaniem nawozu warto wprowadzić do podłoża wokół roślin tak zwaną szczepionkę mikoryzową. Preparat ten ma w składzie grzyby mikoryzowe, które wchodząc w symbiozę z korzeniami rośliny, ułatwiają jej przyswajanie składników odżywczych zawartych w nawozach, a nawet samej wody. Stosując mikoryzę, można śmiało zmniejszyć dawkę nawozu.
Nawozy do tui – rodzaje
Do nawożenia żywotników można stosować nawozy mineralne. Te zawierają azot, fosfor, potas i mikroelementy. Działają szybko i skutecznie. W dodatku są bardzo łatwe w użyciu.
Inny rodzaj nawozów, to nawozy organiczne. Świetnie sprawdza się zastosowany obornik, kompost, drożdże piekarnicze lub biohumus. Produkty te uzupełniają braki składników pokarmowych w glebie, do tego poprawiając jej strukturę. Zaleca się stosowanie wybranego co najmniej raz w roku.
Nawożenie tui jest bardzo ważną częścią pielęgnacji tych roślin. W sprzedaży dostępne są przeróżne preparaty służące do tego celu. Można też zastosować nawozy organiczne. Wybór powinien być uzasadniony potrzebami konkretnych roślin, rosnących w konkretnym miejscu. By nie przesadzić z ilością i nie popełnić innych błędów, trzeba się uważne zapoznanie z informacjami zamieszczonymi na opakowaniu poszczególnych produktów. Stosowanie ich zgodnie z zaleceniami producenta wpłynie na zdrowy wzrost tui i ich atrakcyjny wygląd. Jak bowiem widać z powyższego, nawożenie tui jest kluczowe w jej uprawie.
Fot. główna: Babij/flickr.com