Pierwsze skojarzenie z pokrzywą dla większości z nas, to oczywiście myśl, żeby się od niej trzymać z daleka, by nie odczuć przykrych skutków poparzenia przez kwas mlekowy, który zawiera. Ale pokrzywa, choć uchodzi za uciążliwy chwast, to jest przede wszystkim rośliną leczniczą, ma również wiele innych cennych właściwości – nawóz z pokrzywy do pomidorów jest wykorzystywany powszechnie. Chroni on przed szkodnikami, ale również je zwalcza, tak samo jak i choroby grzybowe.
Do tego wzmacnia warzywa a na pomidory ma wręcz wpływ zbawienny. Jest bowiem bogactwem mikroelementów, witamin oraz potasu, magnezu, cynku, krzemy, żelaza, wapnia, manganu i azotu, ale również soli mineralnych i kwasów organicznych. Można z niej robić wywary, wyciągi czy gnojówkę. Idealnie nadaje się również do ściółkowania podłoża. Zamiast wiec sięgać po nawozy mineralne, skorzystajmy z dobrodziejstw, które mamy w zasięgu ręki, czyli tym razem po pokrzywę.
Nawóz z pokrzywy do pomidorów, autor: Emma Doughty/flickr.com
Nawóz z pokrzyw w postaci płynnej jest doskonały do zasilania pomidorów rosnących zarówno w gruncie jak i pod osłonami, ale także dla tych uprawianych w pojemnikach. Bardzo szybko poprawia on kondycję nawet bardzo słabych sadzonek pomidora. Skutkiem stosowania nawozu z pokrzywy są dużo bardziej obfite, dorodne i zdrowe plony.
Ale zanim zaczniemy podlewać nawozem z pokrzywy rosnące już pomidory, warto do każdego wykopanego pod rozsadę dołka dodać gałązkę lub dwie świeżej pokrzywy. Będzie ona chroniła korzenie, ale rozkładając się pod ziemią zasili uprawę w niezbędne składniki pokarmowe.
Jak zrobić nawóz z pokrzywy do pomidorów?
Najbardziej wartościowym nawozem do pomidorów z pokrzyw jest ten w postaci gnojówki z pokrzyw. I jeszcze jeden warunek – pokrzywy muszą zostać zebrane zanim zakwitną, więc te najlepsze na gnojówkę zbiera się wiosną.
Nawóz z pokrzywy do pomidorów, autor: arpent nourricier/flickr.com
Przepis na gnojówkę z pokrzywy:
Jak zrobić gnojówkę z pokrzywy? Będziemy potrzebowali plastikowego wiaderka, 1 kg posiekanej pokrzywy i 10 l wody. Pokrzywy ciasno układamy na dnie, zalewamy wodą i odstawiamy. W zależności od temperatury proces tworzenia się gnojówki trwa od tygodnia do dwóch. Im cieplej, tym szybciej będzie gotowa. Proces fermentacji, któremu podlega ta mieszanka powoduje, że w koło unosi się nieprzyjemny, ostry zapach a sama mikstura mocno się pieni. By go przyspieszyć codziennie mieszamy zawartość wiaderka. Żeby zniwelować nieco zapach, wystarczy do wiaderka dosypać nieco bazaltowej mączki, która nie tylko go złagodzi, ale dodatkowo wzbogaci gnojówkę cennymi minerałami. Jeśli nie mamy mączki, w walce z odorem pomoże kwitnący kozłek lekarski.
Jak zastosować powstałą gnojówkę?
W momencie, gdy gnojówka z pokrzywy przestaje się pienić, jest gotowa do użycia. Ale nie można jej po prostu wziąć i podlewać nią pomidorów, jest bowiem zbyt skondensowana i moglibyśmy je uszkodzić. Taką gnojówkę z pokrzywy należy najpierw rozcieńczyć w stosunki 10 części wody i 1 część gnojówki. Gdy jest już rozcieńczona można nią podlewać pomidory, najlepiej raz na dwa tygodnie.
Nawóz z pokrzywy do pomidorów, autor: Jerry Norbury/flickr.com
Nawóz z pokrzywy do pomidorów w postaci gnojówki ma zbawienny wpływ na pomidory na każdym etapie ich wegetacji. Ale stosowanie go w trakcie kwitnienia i zawiązywania owoców ma szczególne znaczenie, wpłynie na poprawę wielkości i jakości plonów. Do tego będzie chroniła rośliny przed chorobami i szkodnikami.
Trudno jednak korzystać z dobrodziejstw pokrzywowej gnojówki mając pomidory w skrzynkach na balkonie. Choćby ze względu na sąsiadów lepiej nie próbować jej robić. Ale w sklepach dostępne są już nawozy z pokrzywy, nawet w dwóch wersjach: jako koncentrat do podlewania i oprysków na choroby i szkodniki oraz w formie gnojówki.
Każdy naturalny nawóz do pomidorów będzie doskonałym sposobem na zasilenie tych bardzo wymagających warzyw, ale nawóz z pokrzywy do pomidorów jest jednym z tych najcenniejszych.
Powinno go zacząć stosować kilka dni po posadzeniu pomidorów, gdyż znacząco poprawia przyrost masy zielonej. Podlewa się nim pomidory co 2 tygodnie.
Fot. główna: blickpixel, Pixabay
