Nawożenie roślin jesienią

Ogarnij Ogród Przez Ogarnij Ogród
10 minut czytania
Nawożenie roślin jesienią, autor: ybernardi/pixabay.com

Jesień to dla ogrodników nie mniej pracowity okres niż wiosna. Zbiórkę plonów i ich przetwarzanie trzeba bowiem łączyć z porządkami  w ogrodzie, pielęgnacją roślin i przekonywaniem grządek. Ważne również by nie zapomnieć, że nawożenie roślin jesienią, ale również gleby pod przyszłoroczne uprawy również jest niezwykle istotne. Nie można również zapominać o roślinach uprawianych w domu.

Nawóz jesienny – który najlepszy

Generalnie uznajemy, że najlepszymi nawozami zarówno dla roślin ogrodowych czy też tych domowych są nawozy naturalne. I we własnym ogrodzie mineralnych w zasadzie nie stosujemy. A nawet i bez zasady. Po prostu stosujemy te naturalne. Jeśli jednak nie macie możliwości by postawić na ekologiczne, to pamiętajcie, żeby stosując nawozy mineralne wybierać jesienią te wieloskładnikowe z minimalną dawką azotu. Nawożenie azotem kończymy z końcem lipca. Azot bowiem stymuluje rośliny do wzrostu kosztem ich wzmacniania się, więc przykładowo gałązki bukszpanu zamiast zdrewnieć przed zimą to są dłuższe ale zielone. Są zatem dużo mniej odporne na niskie temperatury.

Nawożenie roślin jesienią – obornik
Nawożenie roślin jesienią – obornik, autor: sabinevanerp/pixabay.com

Nawozy jesienne możemy podzielić na mineralne (sztuczne), organiczne (naturalne) i zielone. Pierwiastki, które powinniśmy dostarczyć jesienią to potas i fosfor, to one bowiem wzmocnią roślinny system korzeniowy przez zimą i podniosą ich odporność. Oczywiście wszystkie inne pierwiastki jak choćby: żelazo, magnez, molibden, bor, cynk i inne są również mile widziane.

Nawozy w jakiej formie najlepiej dostarczać jesienią? To zależy. Jeśli zależy nam na szybkim dostarczeniu składników pokarmowych powinny być to nawozy w płynie. Efekt działania jest szybki i małe prawdopodobieństwo przenawożenia, bo szybko przenika do głębszych warstw podłoża. Nawozy sypkie za to działają dłużej, gdyż składniki pokarmowe uwalniają się w czasie. Poza tym są proste w użyciu, wystarczy powierzchnię ziemi posypywać ręcznie lub za pomocą siewnika. Niektóre nawozy działają tak długo, że wystarczy zasilić glebę raz w sezonie. Przez długi czas działa również świeży obornik, ten bowiem rozkłada się aż 2-3 lata. Trzeba go tylko dobrze przekopać jesienią. No i nawóz zielony, który wysiewa się jesienią by wiosną przekopać, dostarczając tym samym składników pokarmowych.

Nawożenie roślin jesienią – które nawozy zastosować

Gdy już ogród jest nieco uporządkowany, możemy zacząć nawożenie. I to zarówno miejsc, gdzie do niedawna jeszcze rosły warzywa, jak i tych, gdzie rosną rośliny wieloletnie, czyli rośliny ozdobne czy drzewa i krzewy owocowe. Wszystkim przyda się nieco składników pokarmowych dla wzmocnienia przed zimą.

Obornik świeży

Możliwość nawożenie świeżym obornikiem niestety jest coraz mniej dostępne dla przeciętnego właściciela ogrodu. Ale jeśli jesteś w stanie go zdobyć (najlepiej już taki przekompostowany), to warto ubogacić nim ziemię w ogrodzie choć raz na 3-4 lata. Pamiętając oczywiście, że w przypadku warzyw trzeba go rozrzucić w miejscach, gdzie będą siane/sadzone warzywa, które dobrze znoszą obornik w pierwszym roku po jego zastosowaniu. Za obornikiem nie przepadają również rośliny kwasolubne. Gdy obornik się rozłoży, będzie doskonałym zastrzykiem próchnicy do gleby i wszelkich składników pokarmowych.

W miejscach, w których nic nie rośnie można obornik rozrzucić i wymieszać z glebą. Ten dobrze już przekompostowany może służyć za ściółkę wokół drzew, krzewów i roślin ozdobnych.

Obornik granulowany

Ten, choć nie jest taki, to jednak powszechnie i bezproblemowo dostępny dla każdego. A poza tym, że nie śmierdzi jak ten świeży niczym się od niego nie różni. Warto więc zainwestować i wzbogacić nim podłoże chociaż pod osłonami, jeśli nie mamy możliwości zakupienia na cały ogród. W sklepach dostępne są zarówno oborniki granulowane bydlęce, jak i końskie, owcze czy kurzęce.

Kompost

Kompostu nigdy nie za wiele i nie da się go przedawkować. Jesienią doskonały do ściółkowania wszelkich drzew i krzewów, zarówno tych ozdobnych jak i owocowych. Okryje pędy i korzenie, co zabezpieczy je przez przemarznięciem zimą, będzie chronił podłoże przed odparowaniem wody, co zabezpieczy szczególnie rośliny zimozielone przed suszą fizjologiczną, a do tego kompost będzie uwalniał sukcesywnie składniki odżywcze. Jeśli nawozimy kompostem miejsca puste, np. po warzywniku, trzeba go przemieszać z wierzchnią warstwą ziemi by nie tracił właściwości pod wpływem mrozu i wiatru.

Popiół drzewny

Masz kominek, który opalasz drewnem? Nie spalasz przy okazji żadnych śmieci? No to masz doskonały nawóz bez grama azotu, za to z dużą ilością wapnia. Popiół drzewny można oczywiście stosować cały rok, ale jesienią szczególnie. Masz zbyt kwaśną glebę? Użyj popiołu. Jeśli pH jest neutralne, też używaj popiołu. Pomiń tylko te rośliny, które kochają kwaśne podłoże. Nadmiar zawsze możesz wrzucić do kompostownika. Popiół drzewny nie tylko wzbogaca podłoże ale również poprawia jego strukturę.

jesienią – popiół drzewny
Nawożenie roślin jesienią – popiół drzewny, źródło: depositphotos.com

Mączka bazaltowa

Mączka bazaltowa wciąż zyskuje na popularności. Nie jest droga a dzięki jej stosowaniu wzbogaca się glebę głównie w krzem. To sprawia, że łodygi i liście roślin zyskują na wytrzymałości. Chroni rośliny przed wieloma patogenami a także sprawia, że rośliny zyskują większą zdolność do przyswajania fosforu. Nie można z nią tylko przesadzać jeśli chodzi o rośliny kwasolubne, gdyż nieco odkwasza podłoże. Poza tym nie da się jej przedawkować, a oprócz tego, że nawozi bo znacząco poprawia strukturę gleby. Po zastosowaniu maczki bazaltowej znacznie poprawiają się zdolności sorpcyjne podłoża.

Wapnowanie podłoża

Wapnowanie podłoża przeprowadza się w celu zmniejszenia kwasowości podłoża, czyli podniesienia jest pH. Można do tego celu użyć kredy nawozowej, jeśli efekt ma być szybki. Jednak nie powinno się podsypywać rosnących już roślin, gdyż szok związany z nagłym i znaczącym skokiem pH im zwyczajnie nie służy. Również wiele mikroorganizmów ucierpi z powodu jego zastosowania. Dlatego lepszym rozwiązaniem do stosowania w przydomowych ogródkach jest Dolomit, który powoli przenika do podłoża i je odkwasza.

Nawożenie roślin jesienią – dolomit
Nawożenie roślin jesienią – dolomit, źródło: depositphotos.com

Nawozy zielone

 Nawozy zielone to nic innego jak rośliny, które siane są jako przedplon, międzyplon i poplon a następnie w odpowiednim momencie przekopywane z podłożem. Masa zielona rozkłada się zasilając podłoże cennymi substancjami odżywczymi. I tak poplon siany jesienią zostanie przekopany wiosną. Jest to tzw. międzyplon ozimy. Dobrze jest kupować gotowe mieszanki roślin na nawóz zielony.

Rośliny, które idealnie sprawdzają się w roli jesiennego nawozu zielonego to: żyto i rzepak ozimy, rzepik ozimy, wyka ozima, które to rośliny można ze sobą mieszać.

Taki nawóz nie tylko użyźnia glebę ale również poprawia jej strukturę, sprawia, że lepiej utrzymuje się wilgoć a składniki pokarmowe dłużej się w takim podłożu utrzymują.

Ściółkowanie podłoża

Ściółkowanie podłoża ma kilka pozytywnych oddziaływań. Przede wszystkim chroni rośliny przez przemarzaniem. Kilka centymetrów naturalnej ściółki plus kopczyk dokoła samej rośliny to gwarancja, że rośliny bez problemu przetrwają zimę. Ale ściółkowanie to również zatrzymanie wilgoci w podłożu. A zwłaszcza rośliny zimozielone narażone są zimą na suszę fizjologiczną. No i jest to również doskonały sposób nawożenia podłoża, ściółka bowiem rozkłada się tworząc próchnicę.

Do jesiennego ściółkowania podłoża można stosować korę drzew oraz ich zrębki. Tu należy pamiętać, że stosując korę i zrębki drzew iglastych dodatkowo zakwaszamy glebę.

Ściółkowanie gleby korą
Ściółkowanie gleby korą, autor: Apostoloff, commons.wikimedia.org

Doskonałym materiałem do ściółkowania jest również słoma, siano, opadłe z drzew liście a nawet świeżo skoszona trawa. A już zrobienie z nich posiekanej mieszanki zdziała cuda. Co prawda maszyny do rozdrabniania to chyba nikt nie ma, ale wystarczy po zgarniętych na kupkę liściach, słomie i sianie pojeździć kosiarką, a jej kosz szybko wypełni się rozdrobnioną ściółką. Do wiosny taka mieszanina oczywiście nie zdąży zmienić się w próchnicę, ale można ją bez problemu przekopać. I jest to skuteczny i tani sposób nie tylko na ochronę roślin ale również na ich nawożenie.

Nawozy jesienne do roślin domowych

Choć roślinom domowym nie grozi przemarznięcie, to one również nie mogą być zasilane nawozami z duża zawartością azotu. Większość zimą po prostu wchodzi w stan spoczynku. Dlatego jesienią dobrze jest zaaplikować im mieszankę bogatą w mikroelementy z pominięciem właśnie azotu (lub z niewielką jego ilością). Tutaj bardzo dobrze sprawdzi się Biohumus, łatwo przyswajalny, bogaty w mikroelementy z niewielką zawartością azotu.

Ale z tym jesiennym nawożeniem roślin domowych naprawdę nie ma co przesadzać. Te rośliny, które w okresie zimowym nie wchodzą w stan spoczynku wystarczy zasilić raz w miesiącu, a te które zimą odpoczywają wystarczy raz w październiku nawieźć, choćby nawozem mineralnym jesiennym lub biohumusem.

Fot. główna: ybernardi/pixabay.com

Śledź:
Portal OgarnijOgród.pl to my, redaktorzy, ludzie z wiedzą, pasją i miłością do ogrodów. I tym właśnie się z Wami dzielimy tworząc powyższe treści z nadzieją, że będziemy współtworzyć Wasze ogrody kwiatowe, warzywniki, sady i trawniki.
Dodaj komentarz