Na świecie jest ponad 500 gatunków powojników (Clematis), z których całe mnóstwo uprawianych jest jako rośliny ozdobne. Klematisy są tak popularne i ukochane przez tak wielu posiadaczy ogrodów ozdobnych, że wciąż powstają nowe, niezwykle dekoracyjne odmiany. Wśród niezliczonych grup powojników są powojniki bylinowe. Ten rodzaj clematisów odbiega nieco budową od większości odmian. Clematisy bylinowe nie są bowiem pnączami.
Jak wyglądają powojniki bylinowe
No właśnie, powojniki bylinowe nie są generalnie pnączami, jak np. powojniki botaniczne czy powojniki wielkokwiatowe, choć nie maja organów czepnych to mają wzniesiony pokrój i zasadzone przy podporze, murze czy płocie będą się po nim wspinać, tak jak robią to pnące róże. W zależności od odmiany mogą osiągać od pół metra do dwóch metrów wysokości.
Kwiaty powojników bylinowych nie są duże, ale rośliny nadrabiają ich mnogością, co robi często spektakularne wrażenie. A kwitną bardzo długo i obficie, bo w zależności od odmiany od czerwca aż do września, a czasem nawet do października. Kwiatostany mają różne kolory, mogą być białe, różowe, niebieskie oraz fioletowe, w różnych odcieniach.
Uprawa powojników bylinowych
Powojniki bylinowe należą do tej grupy powojników, które są bardziej odporne na kiepskie warunki glebowe, dlatego radzą sobie posadzone w glebie o średniej jakości. Natomiast zapewnienie im warunków optymalnych, czyli żyznej, przepuszczalnej, próchniczej ziemi, zasadzenie w miejscu słonecznym, ciepłym i osłoniętym od wiatru sprawi, że klematisy będą spektakularnie kwitnąć.
Pielęgnacja powojników bylinowych
Powojniki bylinowe są wytrzymalsze od innych, więc nie wymagają np. systematycznego podlewania. Dopiero, gdy susza się przedłuża należy dostarczyć im dużą ilość wody raz na kilka dni.
Dobrze jest również przynajmniej raz w roku, wiosną zastosować nawozy. Może to być nawóz mineralny, długodziałający, dedykowany powojnikom lub generalnie roślinom kwitnącym, a można podlewać je wodą z dodatkiem biohumusu. Świetnie sprawdzi się również ściółkowanie kompostem.
W ogóle ściółkowanie podłoża wokół powojników jest wręcz konieczne. Raz, że dłużej zatrzymuje wilgoć w podłożu, dwa- naturalna ściółka ulega rozkładowi zasilając podłoże w składniki pokarmowe, trzy- latem chroni korzenie przed przegrzaniem, a zimą przed przemarzaniem.
U większość odmian pędy nadziemne u powojników bylinowych przemarzają i zasychają, dlatego każdej wiosny rośliny się radykalnie przycina. Jednak każdej wiosny pędy odrastają coraz bujniej. Z czasem pędy nadziemne zaczynają sukcesywnie drewnieć i te zdrewniałe już zimę przetrzymują. To sprawia, że nowych pędów jest coraz więcej w kolejnym roku, bowiem zdrewniałych już się nie przycina. To skutkuje coraz większym ciężarem roślin, które z czasem wymagają podpór, do których należy je przymocować.
Odmiany powojników bylinowych
Grupa, do której należą powojniki bylinowe to grupa Integrifolia. Grupa ta jest dość liczna w odmiany, choć u nas mało znana. A szkoda, bo rośliny są mało wymagające, odporne i pięknie kwitnące. Mają wzniesione pędy, które potrzebują podpór, ewentualnie pięknie wyglądają przewieszając się, choćby przez ogrodzenie. Wygląda to dokładnie tak samo jak u róży pnących. Dorastają do 2 metrów wysokości, zimą zamierają by wiosną odbijać od pędów podziemnych.
- Clematis 'Little Artist’
- Clematis 'Hanajima’
- Clematis 'Arabella’
- Clematis 'Blue Sensation’
- Clematis 'Kagura’
- Clematis 'Juuli’
- Clematis 'Alionushka’
- Clematis 'Rosea’
- Clematis 'Olgae’
- Clematis 'Sizaia Ptitsa’
Fot. główna: Ioan Cepaliga, CC BY 3.0, commons.wikimedia.org
