Najczęstsze błędy w uprawie storczyków

Storczyki wręcz wołają z okien kwiaciarni, tak bardzo stały się u nas popularne. Jednak często odmawiamy sobie kupna tej rośliny z obawy, że nie poradzimy sobie z jego pielęgnacją i popełnimy błędy w uprawie storczyków. W końcu jest to egzotyka.

Janek Borowski
6 minut czytania
fot. główne pxhere.com

Ale nie taki diabeł straszny jak go malują, a uprawa storczyków aż tak skomplikowana nie jest. Naprawdę wystarczy odrobina wiedzy, by cieszyć się ich pięknem w domu.

Nieodpowiednie podłoże do uprawy storczyków

Przynosimy storczyka do domu, a on biedny w jakiejś plastikowej osłonce wypełnionej kawałkami jakiejś kory, mchu i kokosów. A może by tak normalna ziemia? Otóż nie! Storczyki, które kupujemy w kwiaciarni w warunkach naturalnych nie rosną w ziemi ani nawet na ziemi. One często wiszą w powietrzu przyczepione choćby do drzew czy rosną na skałach a większość gatunków wodę pozyskuje poprzez korzenie (mają welamen) z powietrza, gdzie ma ona postać pary wodnej.

Kupiony storczyk może pozostać w tej plastikowej doniczce, wystarczy umieścić ją tylko w odpowiedniej osłonce. Jeśli jednak koniecznie ma zostać przesadzony czy to od razu czy z czasem, należy kupić podłoże dedykowane storczykom.

Nieodpowiednie podlewanie storczyków

Najczęstszym błędem w pielęgnacji storczyków jest dostarczanie roślinom zbyt dużej ilości wody. Storczyki absolutnie nie mogą stać w wodzie. Najlepiej jest je podlać, a po godzinie nadmiar wody odlać. Jeśli zbyt często storczyki będą raczone wodą, korzenie szybko zaczną gnić. Już dużo lepiej znoszą przesuszenie.

I jeszcze jeden popełniany przy okazji podlewania błąd – woda prosto z kranu. Najlepszą wodą dla storczyków jest deszczówka. Ewentualnie może być destylowana a w ostateczności przegotowana  lub odstana (minimum doba) kranówka.

Przeczytaj koniecznie… Jak pobudzić storczyk do kwitnienia?

Nieodpowiednie oświetlenie dla storczyka

W naturze storczyk rośnie w koronach drzew tropikalnej dżungli, jest bowiem epifitem. To jest taki rodzaj roślin, które rosną na innych, ale nie są pasożytami, gdyż odżywiają się samodzielnie. Korzystają z usług innych roślin jako podpory. Zajmują te najwyższe piętra roślinności, zatem potrzebują sporo światła, ale nie bezpośredniego nasłonecznienia, tylko światła rozproszonego. Dlatego stojąc z dala od okna storczyk będzie miał stanowczo zbyt mało światła. Dość szybko zaczyna się przez to buntować zrzucając pąki kwiatowe, tracąc wybarwienie na płatkach kwiatów i liściach. Jego wzrost zostanie zahamowany.

Błędy w uprawie storczyków – storczyk epifit
Błędy w uprawie storczyków / fot. kaigraphick / pixabay.com

Ale nie możemy również postawić doniczki ze storczykiem w miejscu, gdzie będzie narażony na bezpośrednie promienie południowego słońca. Jeśli okno południowe, to za firanką. Jeśli będzie stał na parapecie, to latem słońce poparzy jego liście, na których dość szybko pojawią się brunatne plamy. A wiadomo będzie, że to plamy powstałe na skutek słonecznego poparzenia, gdyż nie zmieniają swojej objętości. Jeśli są niewielkie, storczyk się odrodzi. Ale trzeba go przestawić.

Optymalnym miejscem dla storczyków jest parapet okna wychodzącego na wschód albo na zachód. Takie wschodzące czy zachodzące słońce daje mu wystarczającą ilość światła. Jeśli okno południowe, to tylko jeśli jest czymś osłonięte od bezpośredniego słońca. Może to być większa roślina, drzewo przed domem czy gęsta firana.

Nieodpowiednia wilgotność powietrza dla storczyka

W sklepach i kwiaciarniach dostępnych jest wiele odmian storczyków. Nie wszystkie one dobrze czują się w naszych mieszkaniach, często nie odpowiada im temperatura, która szczególnie zimą jest zbyt niska. Dlatego kupując orchideę trzeba zwrócić uwagę na odmianę i sprawdzić jakie temperatury będą dla rośliny optymalne.

Błędy w uprawie storczyków – storczyk podlewanie
Błędy w uprawie storczyków / fot. Andrey Zharkikh / flickr.com

By zapewnić im odpowiednią wilgotność, można storczyki zraszać mgiełką wodną, ale bardzo delikatną. Woda musi być odstana i mieć temperaturę pokojową a samą czynność przeprowadzamy rano, by storczyk mógł jak najszybciej wyschnąć. Zalegająca na nim zbyt długo woda, szczególnie u nasady liści mu nie służy. Można również połączyć przyjemne z pożytecznym, dla storczyka oczywiście i kupić specjalną mgiełkę, która jednocześnie jest nawozem.

Błędy w uprawie storczyków – korzenie storczyka
Błędy w uprawie storczyków / fot. k4dordy / flickr.com

Nieodpowiednia doniczka dla storczyka

Storczyk włożony do zbyt dużej doniczki, ze zbyt duża ilością podłoża, to szybka katastrofa. Doprowadzi to do szybkiego gnicia korzeni, gdyż podłoże nasiąka wodą i  nie jest w stanie w miarę szybko przeschnąć, a ta ciągła wilgoć szybko doprowadzi do gnicia korzeni. Im mniej podłoża, tym szybciej schnie. Wystarczy by korzenie ledwo mieściły się w doniczce. I tak duża ich część z niej wychodzi na zewnątrz. Doniczka musi mieć również duży otwór w dnie, żeby nadmiar wody miał gdzie odpłynąć.

Nieodpowiednie nawożenie storczyka

Epifity, w tym wypadku storczyki, żyjące w naturalnych warunkach, zaspokajają swoje potrzeby żywieniowe przy pomocy korzeni powietrznych. Mają one dostęp jedynie do wody opadowej, w której zbyt wielu składników odżywczych nie ma.  Oczywistym zatem staje się fakt, by nadmiernie roślin tych nie zasilać. Zbyt duża koncentracja soli mineralnych w podłożu zaczyna hamować zdolność storczyków do pobierania wody. Sole mineralne osadzają się również na korzeniach. Skutek jest taki, że zostają one uszkodzone a to może doprowadzić nawet do zagłady rośliny.

Stosujemy jedynie nawozy dedykowane storczykom, ściśle przestrzegając zalecanego dawkowania, a nawet zmniejszając zalecane ilości. Mogą to być choćby wspomniane wyżej mgiełki.

Przeczytaj również… Jak dbać o monsterę? Czego nie lubi monstera?

(Nie!)przycinanie storczyków storczyków

Nie obcina się żadnej żywej części storczyków! Tych dziko rosnących nikt przecież nie przycina. Można pozbywać się tylko tych fragmentów, np. pędów kwiatowych, które już definitywnie zaschły i wystarczy w zasadzie lekko za nie pociągnąć by się ich pozbyć. Przycięcie fragmentu którejkolwiek części rośliny naraża ją na szybkie porażenie chorobami, szczególnie grzybowymi.

Śledź:
Z wykształcenia ogrodnik, z zamiłowania pisarz. Łączę swoją wiedzę praktyczną z talentem do słowa pisanego, tworząc angażujące treści dla miłośników zieleni. Doświadczenie zdobyte podczas pracy w renomowanych szkółkach roślin oraz własnym ogrodzie przekładam na przystępne artykuły i poradniki. Specjalizuje się w tematyce roślin ozdobnych, permakulturze i ogrodnictwie ekologicznym. Moje artykuły wyróżniają się praktycznym podejściem i nutą humoru. Wierzę, że każdy może stworzyć swój wymarzony ogród - wystarczy odrobina wiedzy i dużo zapału. Gdy nie pisze lub nie pracuje w ogrodzie, eksperymentuje z nowymi odmianami roślin i planuje kolejne artykuły, które zainspirują czytelników do zielonej przygody.
Brak komentarzy