Aby zyskać piękny i zdrowy ogród warzywny niestety same chęci i starania nie wystarczą. Konieczne staje się połączenie wiedzy i doświadczenia, które pomogą zaplanować uprawę pod kątem wzajemnych oddziaływań pomiędzy odmianami. Złe sąsiedztwo warzyw może bowiem negatywnie wpływać na rozwój roślin, zwiększa ryzyko chorób i ataków szkodników, ale i odstrasza dobroczynne owady. O co chodzi we współrzędnej uprawie warzyw? Jakie towarzystwo roślin można nazwać złym? Jakich połączeń w uprawie należy unikać?
Współrzędna uprawa warzyw
Uprawa współrzędna warzyw jest procesem kojarzenia roślin, które mają na siebie pozytywny wpływ, w tym również poprzez sadzenie ich w najbliższych sąsiedztwie w oparciu o czynniki takie jak oddziaływanie chemiczne (amensalizm, allelopatia warzyw) oraz odziaływanie fizyczne (tempo wzrostu, rodzaj systemu korzeniowego, okres wegetacji, termin dojrzałości czy zapotrzebowanie na składniki odżywcze).
Prawidłowo prowadzona uprawa współrzędna pozwala na uzyskanie naturalnej ochrony:
- przed chorobami jak rdza gruszy czy rdza wejmutkowo-porzeczkowa;
- przed szkodnikami jak mszyce;
- gleby przed erozją, nadmiernym przesuszaniem oraz występowaniem chwastów, jak i jej jałowieniem i zmęczeniem.
I dlatego warto wiedzieć jakie warzywa sadzić obok siebie.
Co powoduje złe sąsiedztwo warzyw?
Złe sąsiedztwo warzyw może nieść za sobą cały szereg negatywnych konsekwencji, wśród których wyróżnić możemy między innymi hamowanie wzrostu, wywoływanie chorób, rozprzestrzenianie się szkodników, obniżanie odporności, niższe plony czy gnicie upraw.
Wśród szczególnych zagrożeń powodowanych przez złe sąsiedztwo warto szczególnie zwrócić uwagę na schorzenie takie jak rdza, która jest rodzajem zakażenia grzybiczego. Pomiędzy warzywami chorobę tę rozprzestrzeniają np. buraki i marchew w uprawie pora. Choroby grzybowe w uprawie pomidorów, mogą dla przykłady wywołać posadzone w ich sąsiedztwo wysokie rośliny, które zacieniając pomidory blokują do nich dostęp światła, które jest niezbędne dla prawidłowego procesu wegetacji. Zarazę na pomidorach może również wywołać sąsiednia uprawa marchwi.
Negatywne oddziaływanie jednych warzyw na inne może powodować również rozprzestrzenianie się szkodników. Szczególnie problematyczne są tutaj mszyce, które pojawiają się w przypadku wielu zestawień odmian roślin. Wyróżnić można dla przykładu – głogowo-marchwianą, topolowo-sałatową, czy bawełnicę topolowo-marchwianą.
Ważnym negatywnym skutaniem złego sąsiedztwa jest hamowanie wzrostu i rozwoju. Nie zaleca się zatem sadzenia fasoli w towarzystwie buraków, kapust, cebuli czy czosnku. Z kolei fasola i sałata głowiasta mogą w okresie deszczów przyczyniać się do zgnilizny ogórków. Przed planowaniem uprawy, warto zatem zapoznać się z negatywnym wpływem poszczególnych roślin na odmiany jarzyn, które chcemy wprowadzić do naszego ogródka warzywnego.
Jakie warzywa nie tolerują swojego towarzystwa?
Jak widać na powyższych przykładach, złe sąsiedztwo warzyw jest niezwykle problematyczną kwestią. Podczas ustalania rozmieszczenia warzyw w ogrodzie warto brać pod uwagę potrzeby poszczególnych odmian. Wśród zestawień warzyw, które zdecydowanie nie powinny znaleźć się w bezpośrednim sąsiedztwie wymienić możemy:
- łączenia warzyw cebulowych (np. por, cebula) ze strączkowymi (np. fasola, groch),
- warzyw dyniowatych z ziemniakami,
- warzyw kapustnych z pomidorem, pietruszką lub marchwią.
Złe sąsiedztwo wpływa na jakość plonów, dlatego dla uzyskania najlepszych efektów uprawy, nie należy sadzić obok siebie warzyw i ziół jak:
- buraków z fasolami i gorczycą;
- fasoli z cebulą, czosnkiem pospolitym, mieczykami i grochem;
- marchwi z koprem;
- ogórków z ziemniakami i ziołami aromatycznymi;
- warzyw kapustnych z truskawkami, pomidorami, fasola i gorczycą;
- ziemniaków z dynią, kabaczkiem, ogórkami, słonecznikiem i pomidorami.
Planując uprawę warto mieć na uwadze czynniki fizyczne jak szybkość wzrostu, rodzaj systemu korzeniowego czy okres dojrzewania. Dla przykładu powoli wzrastająca marchew i pietruszka doskonale zgrają się z rzędami szybko wzrastających kopru ogrodowego i rzodkiewki, czego nie można powiedzieć o pomidorach i ziemniakach, które podatne są na te same choroby.
Fot. główna: Glenn Marsch/flickr.com