Może to dziwnie brzmi – rabata z kartonów, ale jest to doskonały sposób na błyskawiczne wręcz założenie kwiatowej rabaty choćby na środku trawnika, ale również rabaty warzywnej na ugorze. Przy tym wcale nie trzeba się męczyć z usuwaniem darni albo chwastów. To właśnie kartony „pozbędą się” ich dla nas. Nie trzeba również przekopywać podłoża. Najlepiej zacząć tworzyć takie miejsca jesienią, ale wczesna wiosna też jest do tego dobrym momentem.

Rabata kwiatowa z kartonów

Wydawać być się mogło, że utrzymanie trawnika w doskonałej kondycji nie jest wielkim problemem. I nagle okazuje się, że pojawiają się łyse placki – pewnie zagościły pod nim pędraki. Jak pędraki, to jak miś do miodu ściągnie zaraz do naszego ogrodu kret, który ozdobi trawnik czarnymi kopczykami. Po zimie pojawi się pewnie pleśń śniegowa, bo pogoda w styczniu była tak wiosenna, że trawa urosła, po czym spadł śnieg, połamał ją i zaczęła gnić. A może po prostu czas na kwiaty w ogrodzie? Ale to tyle ciężkiej pracy – usunięcie darni, przekopanie podłoża. Otóż niekoniecznie! A pomogą w tym grube kartony.

W zależności od tego jak duży teren chcemy przekształcić w kwiatową rabatę, tyle kartonów będzie potrzeba, najczesciej bardzo dużo. I raz jeszcze uwaga – BARDZO GRUBYCH KARTONÓW. Jeśli będą zbyt cienkie, to pod wpływem deszczu będą się rozłazić i nie uda nam się zagłuszyć trawy. Z kartonów usuwamy wszelkie taśmy i naklejki. Układamy je w pożądany kształt i brzegi ładnie docinamy. Kartony muszą na siebie zachodzić. Nigdzie nie może być widać podłoża. Obciążamy całość kamieniami, sypiemy kilkucentymetrową warstwę żyznej ziemi, dobrze by była zmieszana z kompostem i tak zostawiamy. Jeśli nie pada, dobrze jest kartony moczyć. Już po miesiącu trawa pod nimi będzie pożółkła i będzie się rozkładać. Jeśli nawet gdzieniegdzie trwa przebije karton, łatwo jest ją usunąć.

Rabata z kartonów

Rabata z kartonów, źródło: depositphotos.com

Gdy przyjdzie czas na wiosenne nasadzenia, rabata z kartonów będzie już gotowa. W mokrym kartonie z łatwością robi się otwory, wykopuje dołek i sadzi rośliny ozdobne. Całość dobrze jest wyściółkować korą lub zrębkami. Ściółkowanie dodatkowo zagłuszy trawę, a dodatkowo będzie dłużej utrzymywać wilgoć w podłożu.

Jakie rośliny można uprawiać na rabacie z kartonów? Jakie tylko chcemy! Można je wysiać nie przebijając kartonu, korzenie same sobie z nim poradzą. To doskonałe miejsce dla traw ozdobnych, ale i dla hortensji, róż rabatowych, piwonii, niezapominajek, żurawek, bratków i stokrotek.

Rabata warzywna z kartonów

Analogicznie można bez większego wysiłku stworzyć warzywne grządki na kartonach. Kartony najlepiej jest ułożyć jesienią, ściółkując je wszystkim, co tylko uda się zdobyć a mianowicie: zrębkami, sianem, słomą, skoszoną trawą, liśćmi przekompostowanym obornikiem. Jeśli całość udałoby się przykryć warstwą kompostu, byłoby rewelacyjnie, jeśli nie, to trzeba na wierzch nasypać żyznej ziemi.

Jeśli zdecydujemy się ściółkować podłoże wiosną, trzeba uważać z obornikiem, chyba że jest już dobrze przekompostowany. Ale i tak należy sadzić w tych miejscach tylko te warzywa, które bez problemów rosną w pierwszym roku po oborniku.

Rabata z kartonów – zalety

Rabata z kartonów to same zalety, w każdym razie my nie znajdujemy wad. Jest to duża oszczędność czasu dla ogrodnika, ale i stworzenie naprawdę dobrych warunków dla rozwoju roślin.

  • chwasty – niewielkim kosztem pozbywasz się chwastów, a jednocześnie karton długi czas blokuje ich wyrastanie,
  • trawa – tworząc rabaty na trawniku nie ma konieczności pozbywania się darni, przykryta kartonami z czasem się rozłoży i wzbogaci podłoże w składniki pokarmowe,
  • przekopywanie podłoża – każdy wie ile wysiłku kosztuje przekopanie ogródka, kartony z grubą warstwą ściółki i świeżą ziemią uwalniają nas od tej konieczności,
  • wilgotność podłoża – zastosowanie kartonów sprawia, że woda dużo wolniej odparowuje z podłoża, rzadziej trzeba więc podlewać,
  • dżdżownice – te pożyteczne stworzenia uwielbiają celulozę, a tej w kartonach jest mnóstwo, ściółkowanie kartonami sprawia więc, że w podłożu pojawia się mnóstwo dżdżownic, a ich obecność jest bezcenna.

Ciekawi nas czy i Was jest taka rabata z kartonów. Chętnie poznamy Wasze opinie, można je zamieszczać pod artykułem :-)

Fot. główna: materiały własne

Przeczytaj także

Dodaj komentarz